Pewnego dnia postanowiliśmy popłynąć promem na wyspę Hvar.
http://www.hvarinfo.com/pl/sucuraj/
Bez auta, dzisiaj żałujemy, że tak zrobiliśmy, ale i tak ten czas nie był stracony....wypoczęłam totalnie, błoga cisza na plaży, dużo mniej ludzi i spokój, spokój, spokój ........ senne miasteczko. Po prostu cud - miód - lawenda !!!!!!!
Byłam. Cudowne miejsce :)
OdpowiedzUsuńPoscrossing uruchomiony, ale tym bawi się Ola.
OdpowiedzUsuńWysłała 5 kartek i czeka na odzew. Jedna poszła do Chin. Pozdrawiam - Maria