wtorek, 22 marca 2011

Tunika.......

Moja pierwsza tunika, zrobiona ażurem na drutach.....Ale nie jestem zadowolona, bo.... no właśnie, moje ciało i postura (mimo diety) nie do końca czuje się dobrze w wyrobach zrobionych na drutach. Z założenia miała to być tunika luźna, do białych spodni na lato, do opalenizny (dlatego pistacjowy kolor), a  obleka mnie i jestem zła......




na poprawienie humoru wyszyłam igielniki  ....








1 komentarz:

  1. Igielniki świetne. Tunika mi się bardzo podoba, może jescze się do niej przekonasz. Szkoda by było, gdybyś musiała pruć.

    OdpowiedzUsuń