sobota, 10 grudnia 2011

Namotane.......

Z dzisiejszych planów wyszły nici...... Miałam cały dzień dla siebie, M! ma dyżur....a tu czas przeleciał, a ja w lesie. Nie tak całkiem namotałam korale , zeszło mi z nimi i nie jestem do końca zadowolona. Wiązałam na niciach lnianych, koraliki troszkę za duże dziurki miały, więc wiązania supełków  to istny "sajgon". Przymierzyłam do tuniki  i w sumie może być....;)

Koszt: nici lniane 2,50 zł + 2 bransoletki ze sklepu "wszystko po 3,00 zł" [odzysk koralików].
Razem 8,50 zł

Koniecznie muszę napisać, że tak namotane korale widziałam na czyimś blogu, nie zapisywałam go, bo nie sądziłam, że poczynię takie korale. Nie pamiętam.....ale jeśli ktoś wie, widział, spotkał się lub sama autorka przegląda mój blog to niech da znać... Wpiszę od kogo inspiracja, poza tym wrzuciłabym do obserwowanych, bo naprawdę dziewczyna ma fajne pomysły na biżuterię i warto oglądać i czytać ten blog. Więc śmiało informujcie mnie...jakby co ;)

4 komentarze:

  1. Nie widziałam wcześniej takich korali, ale podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy pomysł.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Koraliki bardzo ładne :)

    Oglądałam w piątek Twoje bombki u Danusi - fantastyczne! Najbardziej podobały mi się z ptaszkiem i z kościółkiem :) Cudne!

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń