Dawno nie byłam na giełdzie kwiatowej, ale musiałam jechać, by zaopatrzyć moją koleżankę w bombki do hafciku szydełkowego. takiej mizerii na giełdzie to ja dawno nie widziałam.....większość sklepów i hurtowni zamknięta. Wprawdzie już jest towar Bożonarodzeniowy, ale mało. takie puchy....ale wreszcie i oni kiedyś muszą wypocząć, po prostu trafiłam tak między "żniwami" a "żniwami". Nie wszystko kupiłam co miałam na kartce zapisane, ale kupiłam. Pewnie na drugi tydzień znowu pojadę.....
Bombki dla Jadzi:
i kupiłam jej włosy anielskie złote i srebrne dla aniołów szydełkowych i dzwonki dla Mikołaja......
Dla siebie kupiłam serca akrylowe, stojaki na bombki, torebki ekologiczne i trochę innych drobiazgów:
Po powrocie szybko obiad i czasu na stawianie xxx zostało mało, a na 18.00 mój M! wyciągnął mnie do kina. Film: PORWANY i tak zleciała niedziela, od jutra zabieram się do podgonienia Świątecznego SAL- a i za łatki do bombek i kartek.
Obkupiłaś się oj obkupiłaś.Nie było jednak tak nędznie jak piszesz.Fajne zakupy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmimo wszystko to zakupy udane :D i zazdroszcze kina bo ja już drugi tydzien sie wybieram z moim K i jakos nie wychodzi..
OdpowiedzUsuńALE TEGO KUPIŁAŚ!TERAZ MOŻESZ DZIAŁAĆ!
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Za chwilkę ruszą całą parą z ozdobami świątecznymi - po 11 listopada na pewno.
OdpowiedzUsuńDasieńko, teraz masz hurtownię w domku ;) na zakupy można do Ciebie jechać ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
ha ha ha ha ha ;)
OdpowiedzUsuńJuż do Jadzi paka spakowana!
Dziękuję za miłe komentarze!
Jak jestem na giełdzie, a ktoś coś potrzebuje po "normalnych" cenach - to nie ma sprawy, zawsze służę! Stojaki musiałam kupić, bo poprzednie rodzina rozebrała, serca tez niedrogie więc jak ich nie kupić hi hi hi W ostatnich gazetkach są hafciki na nie, a poza tym ubierałam w szydełkowe ubranka. Na dzień dobry mam ich 10 paczek po 3 szt. Kiedy ja to przerobię ??????
Już widzę jakie cuda powstaną z wykorzystaniem nowych nabytków! Pozdrawiam i czekam na pierwszą foto-relację!:)
OdpowiedzUsuń