wtorek, 6 września 2011

Kaskaderka.......

Jadąc na urlop i mając perspektywę nużącej jazdy, wtedy kiedy nie siedzę za kierownicą ( a to będzie dopiero na autostradzie ;)) opanowałam do perfekcji kaskaderskie robienie na drutach, sprawdzając co po chwilę schemat, bo co rząd to inna "bajka". Udało się zrobić za widoku cały wzór ażurowy do abrazo.....



2 komentarze:

  1. No ja tak myslę że to robiłaś siedzą obok jako pasażerka,ale mimo wszystko to ja bym sobie wybiła oko drutem jak bym robiła jadąc po naszych drogach :) podziwiam cię za cierpliwość.Czekam na efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do "Mam talent" Cię wyślemy ;P ekwilibrystko :))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń