Podczas wycieczki do BiH panowała temp. 39 stopni C. Upał niemiłosierny, dotkliwy w murach, wąskie uliczki, rzesze ludzi. Wody wypiliśmy 4 butelki duże (po zakrętkach wiem) były jeszcze jabłka i kawa na zimno ...Około 15.oo doskwierał nam już głód, ale postanowiliśmy obiad zjeść dopiero w restauracji przy Wodospadach, w aucie klima, gadanie o tym co zobaczyliśmy i nawet nie wiadomo kiedy przejechaliśmy około 70 km i już jesteśmy na szczycie góry........przed nami zejście i ........
Obiadek...... za 4 Euro z piwem !!!!!!!
i napawanie się widokami i kąpiel i prysznic zimny pod spadającymi wodospadami ( no nie pokażę się w stroju kąpielowym - wybaczcie) hihihihi.....
No dobra z "głową" na dowód, że wlazłam.....
Piękne widoki, cudowne miejsca, aż chciałoby się tam byc! :)
OdpowiedzUsuńUrlop miałaś udany. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńJakie piękne wodospady !!
OdpowiedzUsuńJako nimfa wodna prezentujesz się cudnie ;)