czwartek, 3 listopada 2011

Moc xxxxxx.....

Będąc  w wielkim świecie tzn. na wyjeździe nie zapomniałam zajrzeć do kiosków z gazetami, bo u mnie SUSZA, albo "nie było jeszcze" albo "już nie ma" albo "nie dostajemy" - zakupy dokonane w Lututowie i Wieluniu, a...... nie jedna  przed wyjazdem w Oświęcimiu. Schematów, pomysłów co nie miara, tylko teraz wyszywać. Oczywiście czasu na te xxxxx  nie kupiłam. Brak, a...."nie dowieźli" hi hi hi hi







6 komentarzy:

  1. Aleś się okupiła -PIĘKNE WZORKI WIDZĘ- chyba do swiat za mało czasu, by je w większości wyszyć!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam te gazetki.Teraz tylko dziergać dziergać i ....rozciągnąć czas.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Będziesz miała w czym wybierać.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To się obkupiłaś :)
    A ja nadal do EMPIK - u biegam i nic....
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. No to zrobiłaś nam ,niezłą przeglądówkę:)
    Nic tylko zaopatrzyć się w pełną kieszeń iruszać...po gazetki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gazetkowy zawrót głowy:) Muszę się również wybrać do Empiku:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń